Sajgonki!
Dziś pierwsza potrawa z azjatyckiego repertuaru. Mam nadzieję ,że nieco spolszczone przepisy na Azję po mojemu,przypadną wam do gustu.
Te niepozorne ,małe zawiniątka są prawdziwą chrupiącą ucztą z mnóstwem rozmaitości w środku.
Pamiętajcie,z sajgonkami jest jak z pizza- każdy może lubić inne dodatki.Więc eksperymentujcie!
Składniki na farsz i ich przygotowanie.
1. Chiński makaron Tao Tao - doprowadzić wodę w garnku do wrzenia, zdjąć z ognia i wrzucić dopiero do niej makaron na 3 minuty aż zmięknie.Tego makaronu się nie gotuję . Następnie pokroić na ok 2/3cm długości.
2. Połowę opakowania grzybków mun zalewamy gorąca wodą i odstawiamy do zmięknięcia (15minut)następnie kroimy je na cieniutkie paseczki .
3. 1 dużą pierś z kurczaka kroimy na bardzo drobną kostkę(moja metoda jest taka że po usmażeniu kroję mięsko jeszcze drobniej). Następnie wrzucamy na rozgrzaną oliwę i smażymy doprawiając odrobiną wegety i 4 łyżkami sosu sojowego. Odstawiamy do ostygnięcia.
4. Jedną dużą marchewkę,czerwoną paprykę,siekamy na cieniutkie paseczki.Wsypujemy do miski.
5. Kiełki fasoli odsączamy z soku z puszki .dodajemy do miski.
6. Zawartość miski smażymy na patelni z sosem sojowym(około 8 łyżek). Zostawiamy do ostygnięcia .
7. Mięso ,warzywa,grzyby i makaron chiński mieszamy dokładnie w misce .
Instrukcja:
1. Kładziemy farsz
2. Rolujemy do połowy
3.Zawijamy zewnętrzne rogi do środka
4.Zawijamy kopertę
5.Smażymy na oleju (powinno go być do połowy sajgonki ) ok 10 minut do złotobrązowego koloru.
Podajemy z sosem słodko-kwaśnym Tao Tao albo słodko-pikantnym ;)
Uwaga Uwaga!
Wersja dla leniuchów lub śpieszących się:Zamiast punktu 4. i 5. czyli świeżych warzyw kupujemy gotową mrożonkę warzyw chińskich (sprawdź koniecznie na opakowaniu czy zawiera kiełki fasoli, paprykę,marchewkę)Pozostanie Ci tylko dodać grzybki mun,podsmażonego kurczaka , makaron i zrobić resztę wg przepisu.Polecam(pod warunkiem że dodacie grzybki mun dodatkowo) :
P.S-Produkty Tao Tao są najbardziej dostępne na rynku dlatego podaję właśnie tę firmę- tak na prawdę jest to obojętne .
Smacznego! 一頓! ;)
jutro sprobuje! nie watpie, ze beda doskonale:) jak zwykle!
OdpowiedzUsuńWypróbowałam na własnym podniebieniu - cudowne! :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis, na pewno wykorzystam, tylko zmienię trochę farsz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
UsuńDaj znać jak Ci wyszły koniecznie ;) Pozdrawiam!
pychaaaaaa~!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń