Dla mnie jest to wyjątkowe połączenie banalnych składników.
Kromkę domowego chleba (na który podam przepis innym razem-ale uwaga-jak raz go upieczecie już nie kupicie chleba w sklepie!) podajemy z plastrem sera żółtego i plastrami awokado.
To połączenie wyrazistego smaku sera z oleistym słodkawym awokado jest niesamowite.Choć wiele osób wciąż nie może się przekonać do tego owocu.
Jeśli jednak komuś awokado wybitnie nie spasuje -nic nie szkodzi! Dalej możemy wykorzystać jego dobroczynne składniki używając go do stworzenia domowej maseczki.
1.Maseczka na włosy: 1 awokado zmieszane z 2 łyżkami jogurtu naturalnego-najlepiej w blenderze się połączą
2.Maseczka do bardzo suchych włosów-1 awokado zmieszane z 2 łyżkami miodu i łyżką oliwy z oliwek.
Nakładamy je na 15 minut na wilgotne włosy i dokładnie zmywamy.
Nic się nie marnuje!;P
Udanych walentynek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz