Witajcie !
Po tak długiej nieobecności aż strach się Wam tłumaczyć dlaczego zniknęłam z bloga, chciałam rozpocząć blogowanie już w mojej nowej kuchni ale nie mogłam wytrzymać.
Tak więc omojając cały patos- wróciłam i mam dla Was całą masę moich ulunionych przepisów.
Wyłowiłam mnóstwo przepisów z sieci, obaliłam setki Pinterestowych rozwiązań zostawiając te najlepsze dla Was !
Blog troszkę się zmienił jak widać, natomiast samą treść wzbogacę o sekcję " Przetestowane" oraz sekcję " Uroda i Fitness " .Będze się działo mam nadzieję.
Do dzieła więc!
Dzisiaj Tajskie Zielone Curry
Ja traktuję curry jako doskonały odkurzacz lodówki .
Zawsze dorzucam do niego wszystkie warzywa, które zostały po całym tygodniu. Podam Wam moją ulunioną kombinację ale podpowiadam, że zielone curry tworzy genialny zestaw( choć
nie tradycyjny ) również z brokułem, kalafiorem , fasolką szparagową, szparagami i cukinią.
Składniki :
1 bakłażan - pokrojony w drobną kostkę
5 pieczarek- pokrojonych w plastry
400 g medalionów drobiowych - pokrojonych w kostkę
1 papryka - pokrojona w cienkie słupki
szklankę świeżej bazylii
1dużą łyżkęzielonej pasty curry
3 liście limonki kaffir ( opcjonalnie )
sok z 1 limonki lub z 1/2 cytryny
1/2 pęczka cebulki dymki
2 łyżki sosu sojowego
3 łyżki sosu rybnego
1 łyżeczka cukru brązowego
300 ml wody
1 puszka mleczka kokosowgo
olej kokosowy ( można zastąpić innym bezzapachowym olejem)
Przygotowanie :
1. Do dużego woka lub głębokiej patelni wrzucamy olej. Gdy się podgrzeje dodajemy pastę curry oraz cebulkę dymkę. Aromat będzie się unosił w całej kuchni. Smażymy 2 minutki.
2. Dorzucamy mięso. Smażymy 5 minut.
3. Dolewamy wodę, mleczko kokosowe , liście limonki kaffir, sos sojowy, sos rybny, cukier.Mieszamy dokładnie .
4. Dodajemy wszystkie warzywa oprócz papryki.Gotujemy 10 minut.
5.Wyciskamy sok z limonki lub 1/2 cytryny i dodajemy do garnka.
6. Pod sam koniec dodajemy papryke i ściągamy garnek gazu.
Papryka ma tylko lekko się podgrzać a w gotowym daniu ma być chrupiąca i świeża.
Proponuję podawać zryżem jaśminowym choć sama serwuję go z ryżem brązowym.
Pod sam koniec obsypać wszystko tajską lub zwykłą bazylią .
Smacznego !
Tajskie zielone curry należy do moich ulubionych ! Jest pikante, lekko słodkie, idealnie słone. Bakłażan wchłania gęsty kokosowy sos jak gąbka. Jeżeli macie troszkę więcej czasu, pokrójcie warzywa starannie w różnorodne kształty a ryż uformujcie małą zwilżoną filiżanką.
Szybki obiad dla gości ? Dajcie mi 20 minut ;)
Smacznego !
Maria