Witam Was!
Nic więcej nie trzeba mówić - fantastyczne zielone naleśniki z białymi perełkami w środku !
Feta i szpinak tworzą cudowny duet , który doskonale nadaje się do naleśników ,makaronu ,zapiekanek a nawet do nadziewanego ciasta francuskiego.
Podam Wam dziś banalny przepis w dwóch wersjach .
Fartuszek w dłoń !
Składniki:
Wersja 1:
1 opakowanie mrożonego szpinaku (lub 30dag świeżego )
3/4 kostki sera fety
sól ,pieprz
łyżeczka masła
5 ząbków czosnku
Wersja 2:
1 opakowanie mrożonego szpinaku (lub 30dag świeżego )
3/4 kubeczka małej śmietany 18%
20-30 dag żółtego tartego sera
sól ,pieprz
łyżeczka masła
5 ząbków czosnku
Przygotowanie Nadzienia :
ad. Wersja 1:
Na patelni rozpuszczamy masło .Wrzucamy szpinak .
Gdy rozmięknie dodajemy pokrojony drobno czosnek oraz ser feta .
Dość mocno solimy i pieprzymy aby wydobyć smak z delikatnego szpinaku .
Mieszamy chwilę- odstawiamy.(Ja lubię gdy zostają mi grudki fety )
ad. Wersja 2:
Na patelni rozpuszczamy masło .Wrzucamy szpinak .
Gdy rozmięknie dodajemy pokrojony drobno czosnek oraz śmietankę .
Dość mocno solimy i pieprzymy aby wydobyć smak z delikatnego szpinaku .
Mieszamy chwilę- odstawiamy.
Przygotowanie naleśników :
2 szklanki mleka
2 jajka
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka bazylii
1 łyżeczka oregano
2 łyżki oliwy lub oleju
mąki -ile zabierze aby konsystencją przypominało śmietanę
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Wlewamy na rozgrzaną patelnię chochelkę mikstury i smażymy z dwóch stron .
Ad.Wersja 1:
Na ciasto kładziemy 2 łyżki szpinaku - zawijamy
Ad Wersja 2:
Ciasto posypujemy tartym żółtym serem i kładziemy 2 łyżki gorącego szpinaku.Zawijamy-podajemy ;)
Smacznego!
Proste ,szybkie, przepyszne danie!
M.
O proszę, u mnie dziś też tak zielono :)) Racja, szpinakowe nadzienie w naleśnikach jak i w cieście francuskim równie dobrze smakuje!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że to już taka późna godzina, w innym wypadku opuściłabym Twojego bloga i poszłabym do kuchni upichnić te naleśniczni takiego smaka mi narobiłaś !
mnie czasem nawet godzina nie odstraszy ;P U mnie też je wszyscy uwielbiają ;) Czekam na dalsze Twoje wpisy Panno Furio ;P Pozdrawiam!
Usuńaj jaj zapomnialam o zoltym serze! reszta jest! zapasy zrobione! nalesniki ze szpinakiem będą jutro :-)
OdpowiedzUsuń